Angeles Times”.

  • Agapit

Angeles Times”.

05 March 2021 by Agapit

Zmrużył oczy, wypatrując w szybie odbicia fotografa, ale niczego nie dostrzegł. Szaleństwo. – Stare zdjęcia? – zapytał Montoya. – Nie, jeśli wierzyć datom z aparatu. – Można je zmieniać. – Wiem. – A Photoshop pozwala robić cuda. Na przykład umieszczać cudzą twarz na zdjęciu. Bentz podniósł głowę znad niepokojących fotografii. – Ale po co? – Ktoś się tobą bawi. – Może. Ponownie pochylił się nad zdjęciami. Zacisnął usta w wąską kreskę. Arkusik papieru okazał się aktem zgonu Jennifer. Oprócz suchych informacji widniał na nim wielki czerwony znak zapytania. www.olejek-arganowy.info.pl/page/4/ – Co to ma być, do cholery? – Montoya pochylił głowę. Bentz przyglądał się pismu. – Chory sposób, by mnie poinformować, że, być może, moja pierwsza żona żyje. Montoya odczekał chwilę, obserwując minę partnera. – To żart, tak? – A wygląda ci to na żart? – Bentz wskazał zdjęcia i akt zgonu. – Myślisz, że to Jennifer? E tam. – Spojrzał na partnera. – Nabijasz się ze mnie, tak? Bentz wszystko mu powiedział. Do tej chwili tylko córka, która była przy nim w szpitalu, karta multisport gdy odzyskał przytomność, wiedziała, że widział pierwszą żonę. Kristi uznała to za efekt śpiączki i nadmiaru leków. Po pierwszej wizji trzymał buzię na kłódkę i córka, pochłonięta przygotowaniami do ślubu, nie poruszyła więcej tego tematu. – Chwileczkę. – Montoya zastygł w bezruchu. Bentz sięgnął po szklankę. – Chcesz powiedzieć, że nie wykluczasz, że ona żyje? – Sam już nie wiem, co myśleć. – Bo w przeciwnym razie uganiasz się za duchem. Bentz się skrzywił. Czuł na sobie spojrzenie Montoi. – Nie uganiam się za duchem. – Więc? – I nie zwariowałem. – Czyli zostaje... co? Uważasz, że ktoś się przebiera za twoją eks i straszy cię? Tak myślisz? Że to jakiś chory pomysł rodem z filmu Hitchcocka? – Jak powiedziałem, sam nie wiem, co myśleć. – Powiedziałeś O1ivii? – Nie. – Odwrócił wzrok. – Jeszcze nie. – Obawiasz się, że wsadzi cię do czubków? – Montoya uniósł brwi. – Nie, ale chyba nie zrozumie. – Cóż, ja też nie rozumiem. – No właśnie. Montoya odsunął pustą filiżankę. – Więc co mam zrobić? – Zachować to dla siebie. Na razie. Ale niewykluczone, że będę potrzebował przysługi. – Na przykład? – Kilku rzeczy. Ponieważ jestem na zwolnieniu, nie mam tak łatwego dostępu do informacji jak ty. Niewykluczone, że będziesz musiał poszperać. – Odnaleźć tę kobietę? – Może. Na początek trzeba sprawdzić odciski palców i DNA – może zostało coś na znaczku. Załatwisz mi kopię wyników. – Jasne. – Montoya spojrzał na dokument. – I niech sprawdzą czy przy zdjęciach majstrowano. Chyba mogą to stwierdzić, prawda? – Raczej tak. – Spojrzał na zdjęcia. – Niech w każdym razie spróbują. Jeden koleś z laboratorium, Ralph Lee, specjalizuje się w fotografii.

Posted in: Bez kategorii Tagged: martyna znaczenie imiona, dawid woliński z córką, martyna znaczenie imiona,

Najczęściej czytane:

byt silne, albo ...

gdy widzi, Ŝe sam za bardzo się zaangaŜował. - Kolacja dla ciebie jest w piecyku. - Dzięki. ... [Read more...]

uwernantka, nie wiadomo skąd! ...

- Proszę cię, Zander - Arabella położyła drżącą rękę na jego ramieniu. - To także i moja wina. Nastąpiła chwila przerwy. - Wracajcie do domu obie - odezwał się w końcu, machnąwszy strzelbą. - Zobaczymy, co powie na to ciotka. ... [Read more...]

unitedfinances provide 500 loan from UnitedFinances.com from trusted company

- Tak.

Zerwała się z łóżka. - Jestem głupia. - Przestań. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.frdl.katowice.pl

WordPress Theme by ThemeTaste